Gdzieś w sieci znalazłem przepis na całkiem niezłą przepalankę:
Po przeprowadzonej destylacji i uzyskaniu odpowiedniego dla siebie
procentu na patelnię wysypujemy 1/2 szklanki cukru, karmelizując go,
robimy tak zwaną przepalankę, oczywiście niemożna dopuścić do
przypalenia się cukru, bo będzie czuć spalenizną (pamiętajmy że cukier wysypany na patelnie, nie mieszamy, cały proces karmelizacji odbywa się na małym ogniu).
Gdy osiągniemy już na patelni karmel dolewamy przegotowanej wody (około 1/2 szklanki) pamiętajmy, patelnia
z karmelem jest bardzo gorącą więc przy tym procesie zachowujemy
maksimum ostrożności. Mieszamy do całkowitego rozpuszczenia się karmelu.
Otrzymany roztwór mieszamy z alkoholem by uzyskać kolor zbliżony do
whisky. Gotowy produkt wlewamy do butelek na butelkę 0,5L dajemy jeden
goździk a na 1L dwa goździki.
Tak otrzymany produkt zostawiamy minimum na 7 dni.
Najlepiej smakuje dobrze schłodzona.
Źródło:http://alkohole-domowe.com
Autor: majka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz